126p trafił do muzeum
Nowe nabytki Muzeum Śląskiego w Katowicach
Kolekcje zbiorów Muzeum Śląskiego w ostatnich dniach zostały poszerzone o nowe interesujące obiekty. Dzieło Stefana Norblina, zaliczanego do najwybitniejszych polskich plakacistów, uzupełni jeden z bogatszych zbiorów w muzeach polskich, który liczy obecnie ponad 15 tys. plakatów. Drugim z nowo nabytych eksponatów jest dobrze wszystkim znany maluch, czyli Fiat 126p.
Plakat „Polska. Górny Śląsk" to bardzo znana, lecz niezwykle rzadko już spotykana litografia o wybitnych walorach historycznych, dokumentacyjnych i artystycznych. Jest częścią serii turystycznej powstałej w 1925 roku, promującej polskie miasta i regiony. Zaprojektowany przez Stefana Norblina (1892-1952), znanego polskiego plakacistę okresu międzywojennego, wydrukowany został w warszawskich Zakładach Graficznych E. i Dr. K. Koziańskich na zlecenie Ministerstwa Komunikacji. Autor, prawnuk malarza Piotra Norblina, należący do elity artystycznej Warszawy, zasłynął głównie dzięki modernistycznym i secesyjnym plakatom reklamowym oraz malowidłom i freskom w stylu art deco. Norblin okres II wojny światowej spędził w Indiach, gdzie wykonał m.in. serię malowideł zdobiących wnętrze pałacu maharadży Jodhpuru. W 1946 roku przeniósł się do USA, gdzie pracował w firmie dekoratorskiej, malował tam także wiele portretów.
Muzealny fiacik to jeden z najnowszych zakupów Muzeum Śląskiego, który zostanie zaprezentowany na wystawie ukazującej dzieje Górnego Śląska, jak również jego kulturę oraz historię bliską współcześnie żyjącym. Stąd pomysł na umieszczenie na ekspozycji popularnego malucha, który został wyprodukowany w 1976 roku w Tychach, gdzie specjalnie dla licencyjnego Fiata 126p wybudowano nowy oddział Fabryki Samochodów Małolitrażowych „Polmo" Bielsko-Biała. Był to samochód kojarzący się z zachodnimi standardami, na co niewątpliwie miało wpływ to, iż część opłat licencyjnych i należności za dostawy urządzeń technologicznych spłacano eksportem silników do produkowanych we Włoszech samochodów. Warto wspomnieć, że Fiat 126p, auto o całkowicie nowym nadwoziu, modnej linii "pół-kombi" i bezpiecznej konstrukcji, został po raz pierwszy zaprezentowany w salonie samochodowym w Turynie jesienią 1972. Małe wymiary gabarytowe oraz prosta konstrukcja były dodatkowymi zaletami tego najtańszego na ówczesne czasy samochodu osobowego w Polsce, samochodu, który faktycznie zmotoryzował Polaków.
Symbol motoryzacji PRL-u jest w bardzo dobrym stanie, choć niektóre jego części wymagają renowacji. Wiele elementów już zostało wymienionych podczas eksploatacji, a pozostałe części muzealnicy postarają się zastąpić oryginalnymi. Maluch na licencji włoskiej posiada cechy pierwszych modeli - bezwładnościowe pasy bezpieczeństwa oraz charakterystyczną deskę rozdzielczą. Zanim samochód trafił do Muzeum Śląskiego przejechał 54713 km i posiadał trzech właścicieli, ostatni z nich nabył go w 2000 roku, czyli w roku zakończenia produkcji tej marki. Ekspozycja w nowej siedzibie Muzeum Śląskiego, na której koncepcję trwa obecnie konkurs, ma zajmować 1360 m². Na pewno jednak znajdzie się tam miejsce dla muzealnego malucha.